Wszyscy Polacy to jedna wielka alkoholowa rodzina - mówi jeden z bohaterów książki Agnieszki Jucewicz, dziennikarki "Gazety Wyborczej", autorki bestsellerowych książek (m.in. Czując, Żyj wystarczająco dobrze) oraz Magdaleny Kicińskiej, autorki głośnej "Pani Stefy" oraz redaktorki naczelnej miesięcznika "Pismo".
"Dom w butelce" to zbiór mocnych, głębokich rozmów z dorosłymi dziećmi alkoholików. Jak wyglądało ich dzieciństwo? W jaki sposób uzależnieni rodzice wpłynęli na ich dorosłość? Kiedy rozmówcy uświadomili sobie obecność alkoholowego spadku w swoim życiu? Czy i jak udało im się od niego uwolnić? Kim są dzisiaj? Autorki wiedzą co mówią - jak same przyznają, książka jest również rozprawą z ich własnym, rodzinnym doświadczeniem.
W tej historii więcej jest znaków zapytania niż faktów. Jej warszawskie adresy niby istnieją, ale ulice biegną inaczej, a domy już dawno zniknęły. Wychowankowie zapamiętali, że była bezszelestna, pojawiała się nieoczekiwanie i tak samo znikała. I być może z tego samego powodu o niej zapomniano - zniknęła w cieniu Janusza Korczaka.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 263-[267]. Oznaczenia odpowiedzialności: Magdalena Kicińska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 633922 od dnia 2024-03-20 Powinna być zwrócona w dniu dzisiejszym.
Fotograficzne montaże Marcina Dziedzica sprawiają, że żydowska Warszawa znów pojawia się tam, gdzie dziś już jej nie ma. A opowieści Magdaleny Kicińskiej o ludziach i miejscach, po których nie został najmniejszy ślad, uprzytomniają nam, jak bardzo byliśmy razem i jednocześnie osobno.W marcu 1940 roku zamieszkiwaną przez Żydów część miasta zaczęto odgradzać - najpierw ogrodzeniem z drutu kolczastego, później - murem, wysokim na trzy metry. Kosztami i logistyką budowy obciążono Referat Techniczno-Budowlany Judenratu - za odizolowanie Żydzi mieli zapłacić sami i wykonać je własnymi rękoma. Decyzję o oddzieleniu motywowano dwojako - potrzebą obrony przed atakami ze strony Polaków (około świąt wielkanocnych doszło do aktów przemocy wobec Żydów: rabowano sklepy, bito ludzi noszących opaski; w wydarzeniach tych, wywołanych najprawdopodobniej przez Niemców, brali udział mieszkańcy Warszawy), ale też względami "sanitarnymi". Żydzi mieli być nosicielami tyfusu - żeby uniknąć pandemii, należało ich odseparować. Tablice ostrzegały przed przestąpieniem progu "obszaru zagrożonego epidemią". Wohngebiet der Juden, teren zamieszkiwania Żydów.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 373. Oznaczenia odpowiedzialności: tekst Magdalena Kicińska ; zdjęcia Marcin Dziedzic ; wstęp Henryk Grynberg.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni